Pójdę sobie swoją drogą, pójdę sobie, bywaj zdrów, żadne prośby nie pomogą, nie zatrzymasz mnie tu znów.
Pójdę sobie wprost przed siebie aż za siedem rzek i wzgórz, za trzy wiosny, trzy jesienie pójdę i nie wrócę już.
Pójdę sobie swoją drogą, pójdę sobie kto wie gdzie, żadne prośby nie pomogą, nie zatrzymasz mnie, o nie.
Rób, co chcesz, mów, co chcesz, to już bez znaczenia, choćby wiatr, choćby deszcz, powiem: „Do widzenia”.
Pójdę sobie swoją drogą, pójdę sobie, bywaj zdrów, żadne prośby nie pomogą, nie zatrzymasz mnie tu znów.
Pójdę sobie wprost przed siebie aż za siedem rzek i wzgórz, za trzy wiosny, trzy jesienie, pójdę i nie wrócę już.
Hej!
Rób, co chcesz, mów, co chcesz, to już bez znaczenia, choćby wiatr, choćby deszcz, powiem: „Do widzenia”.
Pójdę sobie swoją drogą, pójdę sobie, bywaj zdrów, żadne prośby nie pomogą, nie zatrzymasz mnie tu znów.
Pójdę sobie wprost przed siebie aż za siedem rzek i wzgórz, za trzy wiosny, trzy jesienie, pójdę i nie wrócę już.
Pójdę sobie swoją drogą, pójdę sobie kto wie gdzie, żadne prośby nie pomogą, jeśli nie zatrzymasz mnie. (x4)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.