Schować się w piwnicy, w ciszy zgubić sforę słów Pod podłogą na bezdechu czekać aż zgubi trop Hordę kłamstw, watahy znaczeń trzebią miasta, wsie Z ziaren prawdy garstka mąki Mało by upiec chleb
W gettach śpią ostatni światli pod punktowcami gwiazd A za drutem dureń z durniem parzą się, skundlają świat Wszystko tu, na bezrozumiu z wolna gubi sens Patrzeć żal jak rdzewieją tryby machiny (tej)
Prawdy chcę jak senny snu Głodny strawy Ziemia dżdżu Sypnij ziarnem szczerych słów Niechaj się pną do chmur
Prawdy chcę jak wiatru młyn Jak modlitwy stary mnich Z treści kłamstwo plew jak perz Półprawdy oszczędź też
Wszystko tu na bezrozumiu z wolna gubi sens Patrzeć żal jak rdzewieją tryby machiny (tej)
Prawdy chcę jak senny snu Głodny strawy Ziemia dżdżu Sypnij ziarnem szczerych słów Niechaj się pną do chmur
Prawdy chcę jak wiatru młyn Jak modlitwy stary mnich Z treści kłamstwo plew jak perz Półprawdy oszczędźTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.