Wypełniam szczelnie to ciało Obcisłe jak kostium nurka Usta jak w dziupli dziurka Tędy ulecę w przestworza
Gdy mnie w ciele zabraknie To w czaszki pustostanie Wpadną w pajęcze zasadzki Wspomnienia, obrazki bezpańskie
Zasquotuje ciało robactwo Splądruje, wychłepce co lepsze Kości statywy zostawi Pod kopcem, w polewie z lastrico
Na poboczu Drogi Mlecznej Najbardziej nieważka, z nieważkich Będę chwytać okazję Do sfer - z tych najwyższych - najwyższychTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.