Kołysze wiatr zbolałe serce Spękanych ust krwi na sukience Czas nie chce zetrzeć
Odpalam lont, odwetu płomień Dogasa stos zwęglonych wspomnień Nas już nie będzie Nie będzie nas nigdy więcej
Gdy głowa drąży strach Nie chowaj jej już w piach Dziś tobie bije dzwoń Straciłeś dawno głos Już możesz odejść
Spokojnie będziesz spać Bo to przebaczenia akt Złożyłam dawno broń Nie znaczysz więcej niż pył na mojej drodze
Gdy kocham, to do szpiku kości Gdy nienawidzę, to bez litości Strzał prosto w serce
Nie będzie już rozejmów i wojen Zmieniłam plan, już się nie boję Z nas oczyścić przestrzeń
Gdy głowa drąży strach Nie chowaj jej już w piach Dziś tobie bije dzwoń Straciłeś dawno głos Już możesz odejść
Spokojnie będziesz spać To przebaczenia akt Smakuje lepiej niż mej zemsty słodki Złożyłam dawno broń Nie rządzi mną już złość Nie znaczysz więcej niż pył na mojej drodze
Dziś lepiej niż mej zemsty smak Smakuje przebaczenia akt
Gdy głowa drąży strach Nie chowaj jej już w piach Dziś tobie bije dzwoń Już możesz odejść Wrogości mówię dość Straciła dawno głos Już się nie złapię jej jak brzytwy ostrej
Spokojnie możesz spać To przebaczenia akt Smakuje lepiej niż mej zemsty słodki Złożyłam dawno broń Już mną nie rządzi złość Nie znaczysz więcej niż pył na mojej drodzeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.