Nie ma kraju, skąd nie będę tęsknił Do dawnych, szarych ulic. Złamie się w żałości każdy krzyk zwycięski, We wszystkim dawność się rozczuli.
Nie ma ziemi, na której bym spoczął Bez szarego, dawnego wspomnienia. Wszędzie moim oczom Jedno jest do patrzenia.
Nic mnie, nic nie uspokoi, Nic mnie, w porywie już nie zatrzyma. Wiecznie otworem nade mną stoi Niebo – ziemia moja rodzima.
Nie ma kraju, skąd nie będę tęsknił Do dawnych, szarych ulic. Złamie się w żałości każdy krzyk zwycięski, We wszystkim dawność się rozczuli.
Nie pomogą żadne podróże, Ani tłumy, ani oceany, Modlę się na ulicach coraz dłużej, Zapatrzony, zasłuchany.
Nic mnie, nic nie uspokoi, Nic mnie, w porywie już nie zatrzyma. Wiecznie otworem nade mną stoi Niebo – ziemia moja rodzima.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.