W pamięci trzymam Każdą chwilę nocy tej Właśnie tej Ty i ja Miasta gwar Dookoła ludzi tłum
Wpatrzeni w siebie Jakby w miejscu stanął czas Stanął świat W głowie szum Runął mur, którym otaczałam się
Na próżno złączył nas ze sobą ślepy los Nazbyt późno, aby na skale zbudować coś Wtem na alarm zabił dzwon, serca dzwon Rozum krzyczał, ratuj go Przed upadkiem Ratuj go
Srebrne uśmiechy I rozmowy naszych dusz Żadnych słów W gwiazdach tam, boski plan Dawno już spisany był
Choć nasze dłonie Nawet nie spotkały się Pieścił mnie Deszcz, co światkiem mi był Że w tę noc kochałam Cię
Na próżno złączył nas ze sobą ślepy los Nazbyt późno, aby na skale zbudować coś Wtem na alarm zabił dzwon, serca dzwon W domu tam czeka ktoś W jego domu czeka ktoś
Złączył nas ze sobą ślepy los Nazbyt późno, aby na skale zbudować coś Wtem na alarm zabił dzwon, serca dzwon W domu tam czeka ktoś W jego domu czeka ktośTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.