Jeszcze rano pustą kieszeń miał Jeszcze wczoraj z Bogiem w karty grał Dziś się śmieje w głos, trafi mu się los Ma pieniędzy sporo, co zrobić ma
W pracy stawiał wszystkim, co kto chciał W pracy siedział, bo kto by go gnał Sam dyrektor dziś mówi mu per "ty" Proponował awans, w końcu zamknął drzwi
W domu radość, o nim mówią dziś W domu radzą, na co wydać by Każdy coś tam miał, ale co mu tam Wszyscy niech się bawią, on dzień swój dziś ma
Ten, kto przyszedł, szalał aż do sił Ten, kto wyszedł, też nie straci nic Skończył się już szmal, przyjaciele w dal To było, minęło, ale trochę żalTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.