I znowu jest nas dwóch I kiedy chociaż jeden powie sobie dość Ja czekam na Twój ruch
Wstałem przed świtem, zrobiłem pompki, młodom śniadanie I nie pytaj jakie plany na dziś Ja to pamiętam - to było w tych czasach Jak czarny śmigał w turbanie, a Białas krzyczał "blaka-blaka" Ty powiedz co się martwisz, dalej się kręci walczyk A Kartky zapierdala jak nikt W domu na skraju party, od chuja nocnej warty A każdy nowy pomysł to hit Ty na chuj warczysz, chłopcy wzięli dobrą piątkę na pół A potem poszli robić muzykę w plener na scenę I pierwszy buch i to był tamten pierwszy, najlepszy i zima A chcieli tu robić nową Bohemę Jest nas dwóch w każdej chwili i to chyba nie nada Telefon off, a ja na dziesiątej stronie Pornhuba A ta ogarka chyba nie nadejdzie, w domu bałagan Nie czeka na mnie pani domu, a zdzira nie pomaga nic Czasem się nie dzieje, a czasem zapierdala I z czasem przywykamy jak dziś Dziesięć gieta trawy, weekend jest ciekawy, a przynajmniej bez wojny
I znowu jest nas dwóch I kiedy chociaż jeden powie sobie dość Ja czekam na Twój ruch A ja co odpierdoliłeś, powiedz co Ty, znowu jest nas dwóch I kiedy chociaż jeden powie sobie dość Ja czekam na Twój ruch A ja co odpierdoliłeś, powiedz co (x2)
Moi wrogowie gryza trawę gdzieś tam na swojej dzielni A kiedyś mieliśmy razem spełniać marzenia Lepiej się wspiera przegrańców Albo cwaniaków, którzy nie jebią się w tańcu, doceniam Ja nie jestem skomplikowany, tak bardzo uciekam Kiedy mi piszą o trzeciej w nocy te dzbany po lekach A już się nie uśmiecham do zdjęć Jeden chce tańczyć a drugi mi się tu wiesza, no weź Na ekranikach rysy, a końcowe napisy kończą każdy szalony balet Tak kończą się popisy, a życie wypierdala Ten drugi to napisał - ja nie chciałem
I znowu jest nas dwóch I kiedy chociaż jeden powie sobie dość Ja czekam na Twój ruch A ja co odpierdoliłeś, powiedz co Ty, znowu jest nas dwóch I kiedy chociaż jeden powie sobie dość Ja czekam na Twój ruch A ja co odpierdoliłeś, powiedz coTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.