Yo, ej A były takie czasy... Miasteczko Twin Peaks Ej, ej, ej, ha, ha
A były takie czasy, gdy nie mieliśmy wiary Gdy nie mieliśmy trasy, gdy nie mieliśmy kasy Byliśmy pojebani i wszyscy nas kochali (wszyscy) Były takie tygodnie, gdy nie mieliśmy marzeń I żyliśmy jak wilki, jak w krainie Muminków I dopadła nas Buka i nikt nas nie chciał słuchać Były takie momenty, że chlałem jak jebnięty Gubiłem dokumenty i każdy się uśmiechał Byliście tacy sami, wszyscy się uśmiechali A były takie lata, kiedy odchodził tata Nie byłem na plakatach, a teraz jest mi szkoda Czas płynie tak jak woda (yo), jak wóda na ogrodach (yo, ej)
Wszystko zajebane lodem tak jak moja tundra Liczę tygodnie, kiedy nie wychodzę z tego bunkra Zaraz trzydzieści pięć, a przed chwilą była studniówka Był krawat z Kubusiem Puchatkiem i stłuczona wódka Lubię do schabowego dokroić sobie ogórka Chciałbym owczarka niemieckiego ze schroniska, Burka Mam całe stado świnek morskich, Potwory i spółka I męczą mnie tu każdej nocy tak jak chora córka Pamiętam czasy Grona i miałem wtedy Epulsa I kupowałem z karty mamy konta, ekstra, kurwa W sklepiku szkolnym zawsze była zajebista bułka Gumy za dziesięć groszy i pyszna, kremowa rurka Były wuefista lubił basket, a nie piłkę nożną Wtedy się szanowało, nie jebało panią woźną Się spotykałem wtedy w parku z nią o siódmej rano A od kolegi ministranta po mszy brałem siano Kupiłem "Na szklaku po czek" od V'a na Myspace'ie Nigdy nie piłem, no a nagrałem "Szampan na wejście" Nie wiem, kto mi kiedyś zabrał tamte wszystkie lata Nie wiem, kiedy to minęło, nienawidzę świata I jak kocham kogoś szczerze, to wybaczę wszystko Dlatego szanuj kogokolwiek, kogo trzymasz blisko (Kogokolwiek, kogo trzymasz blisko)
Ciągle jestem jak dziecko we mgle, jak dziecko we mgle Ciągle jesteś jak dziecko we mgle, chcesz tego, czy nie Ciągle jestem jak dziecko we mgle, jak dziecko we mgle Ciągle jesteś jak dziecko we mgle, chcesz tego, czy nie
A były takie czasy, gdy nie mieliśmy wiary Gdy nie mieliśmy trasy, gdy nie mieliśmy kasy Byliśmy pojebani i wszyscy nas kochali Były takie tygodnie, gdy nie mieliśmy marzeń I żyliśmy jak wilki, jak w krainie Muminków I dopadła nas Buka i nikt nas nie chciał słuchać Były takie momenty, że chlałem jak jebnięty Gubiłem dokumenty i każdy się uśmiechał Byliście tacy sami, wszyscy się uśmiechali A były takie lata, kiedy odchodził tata Nie byłem na plakatach, a teraz jest mi szkoda Czas płynie tak jak woda, jak wóda na ogrodach
Jakie życie, taki rap, bykuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.