[Zwrotka 1] Z fury napierdala kawa i xanax Jeszcze nie spałem, znowu dzisiaj chlałem do rana Teraz jestem blady jak ściana Nie mam ani jednego wersu z wczoraj do napisania Demony nocy na winklach A stada owiec się czai na wilka Chłopaki na blokach napinka A oni zła gierka, a ja dobra minka Jak znowu odpalę się nie skończy na winklach To nie ten szlauf co za hajs kolegi znowu chla drinka Potem ćpa instant, to nie ta misja Ona odpala dobrego spliffa, L&M'a Link'a Szybko przejdziemy z lania wody na wódę, ja tak nie umiem Po za tym upaliłem się skunem Nie wiem, nie chcę i nie rozumiem i padam rażony każdym Twoim piorunem
Ona patrzy na mnie i widzi tylko zło, ona rozumie tylko to (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.