Niby bajka jak ze snu, serca dwa bijące dla siebie tu Zakochani przytuleni jak liście tej jesieni Żadne nie przeczuwa, że wkrótce wiatr rozdzieli je Po jej twarzy łzy popłyną i w jesiennym deszczu zginą
Uwierz mi, nie jest łatwo mi w tym tkwić Z świadomością, że to nie wróci, nie Uwierz mi, nie potrafię już tak śnić O miłości tej prawdziwej, co się kocha, co się żyje By dla kogoś być
I wierzyła w słowa te, gdy jej mówił "Kocham cię" Uśmiechała się, dopowiadał jej "Już na zawsze" Połączeni będą razem spędzać wspólnie chwile te Było tak prawdziwe, myślała, że to nie minie, nie
Uwierz mi, nie jest łatwo mi w tym tkwić Z świadomością, że to nie wróci, nie Uwierz mi, nie potrafię już tak śnić O miłości tej prawdziwej, co się kocha, co się żyje By dla kogoś być
Wierzyć chcę, że odnajdę sens i znów Znów będę pięknie śnić Wierzyć chcę, że ktoś zrozumie mnie Że odnajdę kiedyś, odnajdę kiedyś miłość
Uwierz mi, nie jest łatwo mi w tym tkwić To zabija moją całość, przemienia w jedną szarość I odbiera sny Uwierz mi, nie potrafię już tak śnić O miłości tej prawdziwej, co się kocha, co się żyje By dla kogoś byćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.