Druga kawa Stygnie wanna Nie przynosisz mi róż, a ja Cała blada czytam w kartach, o tobie, nie o mnie 3 w nocy, Kumpel dzwoni, ty wychodzisz i już Skradam się na palcach i znów We mnie ciągła walka bez snu.
niby nic, minie mi, nie chce czekać tu latami Kilka zdjęć, niby my, a nigdy nie jesteśmy sami Znów to samo, wiem wrócisz rano Nie chce z tobą gadać o mnie Byłeś z nim so Fuck your boyfriend
niby nic, czy tylko mi coś tu ciągle nie gra stary? Kilka zdjęć, trochę wstyd, ze znowu nie jesteśmy sami, nie martw się zapomnę Rzeczy masz przed domem, Już nie myślę dziś o Tobie, Chciałeś masz go Fuck your boyfriend
Dzwoni mama, nie ogarniam które sprzedać jej z kłamstw Może będzie trochę lepiej Gdy pogadasz z nią sam Będzie przypal, taki klimat Nie każdy kuma od tak Nie mam nic do ciebie szczerze Mogłeś to powiedzieć wcześniej
niby nic, minie mi, nie chce czekać tu latami Kilka zdjęć, niby my, a nigdy nie jesteśmy sami Znów to samo, wiem wrócisz rano Nie chce z tobą gadać o mnie Byłeś z nim so Fuck your boyfriend niby nic, czy tylko mi coś tu ciągle nie gra stary? Kilka zdjęć, trochę wstyd, ze znowu nie jesteśmy sami, nie martw się zapomnę Rzeczy masz przed domem, Już nie myślę dziś o Tobie, Chciałeś masz go Fuck your boyfriend
Może kiedyś wrócisz do mnie pogadamy na spokojnie Lecz nie dziśTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.