Zima zima nas uczyła patrzeć w śnieg i patrzeć w oczy śnieg już stopniał wzrok pozostał z śniegiem zniknął on
Ojdana.
Żal zimniejszy jest od śniegu wciąż przymraża mimo słońca płatek śniegu pod powieką jak w rozcięciu sól
i w znikaniu w ciepłym wietrze co przychodzi wraz ze słońcem nie pozostał strzęp miłości tylko w błocie wstyd
to życie jak kra gdzieś wśród fal płynie i ja tak będę trwać w wodzie od łez i wiecznej już zimie stopi mnie tylko czas
Ojdana.
zima zima mnie uczyła patrzeć w śnieg i patrzeć w oczy śnieg oślepił to patrzenie przytulał mnie mróz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|