gdzieś mi uciekło to moje kochanie wpadło we włosy czeka na wołanie a tam z oddali idą mrozy i wciąż skuwają mój Świat Boży
choć wiosna spuszcza mrozy rzekami ja skuta lodem i razem z ptakami wyśpiewam smutki wyśpiewam żale świat się rozpędził – ja stoję dalej
gdzieś mi uciekło to moje ufanie wpadło pod stopy zostało zdeptane gdzie ptaki szukać chęci trwania z tym brakiem wiary i strachem kochania
gdzie przyjdzie znaleźć chwilę wytchnienia od fałszu w oczach ciężaru spojrzenia Ptaszkowie lecąc pod skrzydła schowajcie mnie z moim smutkiem i zginąć nie dajcie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|