Jest słowo czyste, mocno brzmiące W którym nadzieja nie utonie Piękne jak wszystkie wschody słońca Słowo – płomień
Dopóki płonę płomieniem –mam znaczenie Dopóki sobą rozpalam – jestem Gdy jestem niesie mnie fal I w tym uniesieniu stać mnie na żar i na gesty
Ze mną jest ciepło i jasno Przez chwilę, przez moment, teraz Bo gdy mi przyjdzie zgasnąć - umieram Gdy z każdą chwilą tracę siłę To nie jest miłe Gdy powolutku się oddalam, spalam Zostaje we mnie tylko śmieć, bezużyteczny A ja bym chciała mieć W sobie ogień wieczny Lecz to marzenie To pragnienie Jak wszystko moje, zniknie, spłonie Zostanę własnym niespełnieniem koniecTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.