Hej pod lasem płonie świt Światu znowu trochę wstyd Rozkołysał wody dzban Skropił lica pięknych pań Kroczył Jędruś drogą w siną dal Nie zobaczył ludzi ani miast Nie rozumiał widział tylko blask Co wspomnieniem był z dawnych lat Przebudzony przedziwnego snu Szukał siebie pośród wielu dróg Chociaż widział w każdej mały ślad To do celu nie był szlak Kroczył Jędruś drogą w sina dal Zgubił buty, zgubił płaszcz Pod palcami poczuł zimny gruz I złowieszczy usłyszał huk Gnał przed siebie, chociaż brakło tchu Przez pustkowie mimo bosych nóg Chociaż pusto, dookoła szum A prowadził go już sam Bóg Hej pod lasem przyszedł zmierzch Co uciszył płacz i śmiech Hej pod lasem Jędruś zgasł Został po nim..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.