Obiecywałeś, że zabierzesz mnie Na wrzosowisko, by zapomnieć się By przestać liczyć godziny i dni Tam mieliśmy liczyć się tylko my I razem z tobą miałam odkrywać świat Zbudować dom z oknem na park
Ty grałeś ze mną tak jak chciałeś I brałeś więcej niż dawałeś Oczekując, że jeszcze, padnę ci do stóp I sama pozwolę byś zranił mnie znów Ty grałeś ze mną tak jak chciałeś I brałeś więcej niż dawałeś A ja wierzyłam, w twe słodkie słowa Gdy ty zaczynałeś bawić się od nowa
Inni radzili, by dać drugą szansę Że taki typ, to kocha najbardziej Żeby nie palić jeszcze tych mostów, Ale wrócić do szczerych rozmów I choć nie żywię już do ciebie urazy To już nie chcę wchodzić do tej samej rzeki dwa razy
Ty grałeś ze mną tak jak chciałeś I brałeś więcej niż dawałeś Oczekując, że jeszcze, padnę ci do stóp I sama pozwolę byś zranił mnie znów Ty grałeś ze mną tak jak chciałeś I brałeś więcej niż dawałeś A ja wierzyłam, w twe słodkie słowa Gdy ty zaczynałeś bawić się od nowa
Oooo mmm
Nie chcę kwiatów po tej burzy Już to nie rusza mnie To już koniec tej podróży Od chwili gdy już wiem
Że grałeś ze mną tak jak chciałeś I brałeś więcej niż dawałeś Oczekując, że jeszcze, padnę ci do stóp I sama pozwolę byś zranił mnie znówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.