Nabieram do płuc powietrze, By za chwilę móc zamienić je w krzyk. Bezdźwięczny mój głos, na wietrze. Na próżno zatrzymać chcę, To czego nie mogę mieć, A tylko w tym widzę sens. Czuję się jak we śnie, w którym tak trudno biec, W jednym miejscu wciąż tkwię.
Nim ustanie morza szum.. Muszę Cię odnaleźć. Nim zabraknie mi już tchu.. Muszę Cię odnaleźć. Nim opadną liście z drzew.. Muszę Cię odnaleźć. Nim jeziora wyschną też.. Muszę Cię odnaleźć.
Gdy zamknęłam drzwi za Tobą. Poczułam, że wiem czego chcę. Dziś do głowy znów myśli przychodzą. Jak okiełznać ten czas, który tak szybko gna, I pogłębia mój strach. Jak pokonać go mam, jak mam się wziąć w garść, Kiedy wszystko umyka.
Nim ustanie morza szum.. Muszę Cię odnaleźć. Nim zabraknie mi już tchu.. Muszę Cię odnaleźć. Nim opadną liście z drzew.. Muszę Cię odnaleźć. Nim jeziora wyschną też.. Muszę Cię odnaleźć.
Nim ustanie morza szum.. Muszę Cię odnaleźć. Nim zabraknie mi już tchu.. Muszę Cię odnaleźć. Nim opadną liście z drzew.. Muszę Cię odnaleźć.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.