Nie potrafię tutaj wpleść żadnych słów, Wartych treści. Jak w pajęczej sieci tkwię pośród much. Każdy pomysł, który mam i tak się nie mieści, A każda myśl przecina mnie na pół.
Zakręcił się weny spust, Bez pytania. Wyschły potoki z ust, Bez pytania. Nie mam tu nic do przekazania. Zakręcił się weny spust, Bez pytania. Wyschły potoki z ust, Bez pytania. Nie mam już nic do dodania.
Plącze supły z trudnych zdań mój mózg. Z kartki łypie na mnie wciąż tylko biel, Bez treści. Pająk większość swoich much już zjadł, A w oknie ktoś zapalił nowy dzień.
Zakręcił się weny spust, Bez pytania. Wyschły potoki z ust, Bez pytania. Nie mam tu nic do przekazania. Zakręcił się weny spust, Bez pytania. Wyschły potoki z ust, Bez pytania. Nie mam już nic do dodania.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.