[Alladyn]: Daj skok, od razu do przodu. Daj krok, od razu na start. Ja sam, kradnę kiedy muszę kraść (A muszę wciąż.)
Daj skok, na czele pogoni. O nie, to nie jest żart. Czy ktoś, lubi, gdy mu forsy brak?
[Straże]: Złodziej! Trzymaj! Łapaj! Chwytaj!
[Alladyn]: Tylko coś przegryzę [Straże]: Zabrać! Zabrać! Wyrwać z gardła! [Alladyn]: Tyle, co i nic, ledwo coś na ząb. Dajcie spokój, co za los.
[Panie]: Oh, bardzo nisko upadł nasz Alladyn. Kryminalne życie zaczął wieść. To nie wina rodziców, bo ich nie znał. [Alladyn]: Muszę jeść, by żyć. Muszę kraść, by jeść. Potem to wyjaśnię, a na razie, cześć!
Daj skok, na czele pogoni. Daj krok, od razu na start. Ja sam, kradnę kiedy muszę kraść.
[Straże]: Złodziej! Wandal! Chryja! Skandal! [Alladyn]: Jakie mocne słowa. [Pani]: Na mój gust, to ładny chłopak. [Alladyn]: Muszę jeść, by żyć. Muszę kraść, by jeść. Co wy na to, tak, czy nie? [Straże]: Nie!
[Alladyn]: Daj skok i nie daj się złapać! (Złodziej!) Daj krok i nie daj się wziąć. (Wandal!) Skok w bok, gdy daję drapaka. (Chryja!) Kto mnie spróbuje złapać? (Skandal!) A więc, kłaniam się wam nisko, Żegnam towarzystwo, bo ja teraz daję skooooook!
Rabuś, wandal to nie prawda. Gdyby tylko chcieli, to z pewnością zrozumieli by. Więcej wart naprawdę mogę być.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.