Drga tłumów fala, dźwięczy echo Powitalnych słów. To wkracza dziarsko do Warszawy Legionowy huf.
Już idą z Karpat bohaterzy, Widze krwawych dróg, A tłum wokoło hołdy kwietne Składa im u nóg.
O witaj nam, żołnierzu polski, Po tylu latach mąk, Dziś los tak zmienny w jedna całość Ciebie z nami sprzągł.
Cześć legionom, chwała tym, Co za Polskę w walki szli dym. Cześć za krwawy trud i znoje, Za śmiertelne walki, boje.
Cześć legionom, chwała tym, Co za Polskę w walki szli dym. Oficerom i żołnierzom, Sprawy świętej cnym rycerzom, Cześć, po trzykroć cześć, cześć, cześć!
Po trudach wielu, po cierpieniach I przelanej krwi, Otwarły się przed legionami Domów naszych drzwi.
Gdzie spojrzysz, wszędzie mundur szary Sprawia dzisiaj straż, Gdzie nogą stąpniesz, w każdym miejscu Legionistę masz:
Czy Nowy Świat, czy Marszałkowska, Udziałowa, Lourse, Ach, wszędzie legioniści nasi Odbywają kurs.
Z Syrenim grodem tak się zżyła Legionowa młódź, śe już nie jeden z nich jął u nas Nić miłosną snuć.
A choć przypada na jednego Tuzin Hel i Zoś, A jednak warszawianki lube Mają w sobie coś!
I w warszawiankach legioniści Także burzą krew, Więc tez niejedna już o zmierzchu Taki nuci śpiew Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|