Do parku ja sem pohuloł, kaj siadać mi się zachciało. Patrzę, a na ławeczce usiadło se klawe ciało. Patrzę, a na ławeczce usiadło se klawe ciało.
Ja do niej oczko mrygnąłem, a ona na mnie kikuje. Ja se koło niej siednąłem i tak ja do niej bajtluję, Ja se koło niej siednąłem i tak ja do niej bajtluję:
„Ja jestem Stefciu Pomidor, nakręcać lubię frajerę”, A ona mi odpowiada: „Ja jestem Andzia Szpunderek”, A ona mi odpowiada: „Ja jestem Andzia Szpunderek”.
I jakem se pogadali, aż wnet się ciemno zrobiło. Ona mi wpadła w objęcia, a ja ją całuję miło. Ona mi wpadła w objęcia, a ja ją całuję miło.
Jak ja ją tak całowałem, nabrałem większej ochoty. Wtem ona mówi: „Poczekaj! Poczekaj, zdejmę rajstopy”, Wtem ona mówi: „Poczekaj! Poczekaj, zdejmę rajstopy”.
Rajstopy szybciutko zdjęła – ja do niej znowu w zaloty, A ona mi odpowiada: „Poczekaj! Zdejmę galoty”, A ona mi odpowiada: „Poczekaj! Zdejmę galoty”.
Galoty szybko ściągnęła, zrobiło nam się wygodnie, Ja byłem tak napalony, że w końcu pękły mi spodnie, Ja byłem tak napalony, że w końcu pękły mi spodnie.
A morał z tego jest taki, by sprawę zakończyć godnie: Nim się do dziewki zabierzesz, to najpierw zdejmij se spodnie. Nim się do dziewki zabierzesz, to najpierw zdejmij se spodnie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.