Stara pocztówka sprzed lat Inny wzór, inny styl Kiedyś tu kończył się świat Skrzył się piach, skrzypiał żwir Cztery domy, uliczki trzy Piec, słonecznik i świerszcz Nikt nie zamykał tu drzwi Ani serc, ani serc
Gorzko, gorzko Druh mój tak kiedyś śpiewał Strojny w obrusy giął się stół Jakby siadł przy nim król Gorzko, gorzko Młodym miłości trzeba Grała orkiestra, bito szkła Całą noc do dnia
Bywał tu taki, co chciał W płótna swe zakląć to Małe podwórka i targ Malwy i trawy źdźbło Pytał ludzi o zbiegły czas To, co dobre i złe Odszedł, a może i zgasł Z dala stąd, w jakimś tle
Gorzko, gorzko Druh nasz tak kiedyś śpiewał Strojny w obrusy giął się stół Jakby siadł przy nim król Gorzko, gorzko Młodym miłości trzeba Grała orkiestra, bito szkła Całą noc do dnia
Stara pocztówka sprzed lat To już śmieć, gwiezdny pył Lśni na postoju sznur aut Które deszcz świeżo zmył Cztery domy, uliczki trzy Porósł piołun i mlecz Nikt nie otwiera już drzwi Ani serc, ani serc
Gorzko, gorzko Druh mój tak kiedyś śpiewał Strojny w obrusy giął się stół Jakby siadł przy nim król Gorzko, gorzko Młodym miłości trzeba Grała orkiestra, bito szkła Całą noc do dnia
Gorzko, gorzko Druh nasz tak kiedyś śpiewał Strojny w obrusy giął się stół Jakby siadł przy nim król Gorzko, gorzko Młodym miłości trzeba Grała orkiestra, bito szkła Całą noc do dniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.