Kaziu, nie bądź kiep I stuknijże się w łeb - Bo czemu psujesz fajrant miną złą? Czyś pod rynnę wpadł? Och, może byś coś zjadł Lub zabawił jakąś grą?
Miłych gości tłum I w główce lekki szum - Bo czem jest życie, kiedy umiesz pić? Nie mów "ach" i "ech" Lecz powiedz sobie "niech" Bo z humorkiem trzeba żyć
Człowiek żyje raz I umiera tylko raz Szkoda tracić czas No szkoda tracić czas
Gdy muzyczka gra To ma frajer nawet gaz - Małe rendez-vous I lu!
Blendyna ruda zezuje do mnie I piwne ślipki spuszcza skromnie A kataryniarz najstarszy rangą Na bębnie tango Solo rżnie
Człowiek żyje raz Więc wesoło trzeba żyć Z biglem trzeba żyć Z rajcem trzeba żyć
Po fajrancie siup Tango - po cóż talent kryć? Głębszę kojsę zrób I siup!
Kaziu, musisz wstać Patrz, tańczy cała brać Więc przestań kimać w torcie, psujesz szyk Przecież nie jest źle Więc uśmiechnij się Wypijemy jeszcze łyk
Panie kelner, raz Jeszcze dla nas gaz A orkiestra grać tango do białego dnia W żyłach kipi, wre Chodź, podnieśmy się I tańczymy, ty i ja
Człowiek żyje raz I umiera tylko raz Szkoda tracić czas Szkoda tracić czas
Gdy muzyczka rżnie To ma frajer nawet gaz - Małe rendez-vous I lu!
Gruba breneta śmieje się do mnie Serce mi wali nieprzytomnie Kaziu, uważaj, gryziesz mnie w ucho Zdejm wreszcie buty Depczesz mnie
Człowiek żyje raz Więc wesoło trzeba żyć Z biglem trzeba żyć Z rajcem trzeba żyć
Po fajrancie siup Tango - po cóż talent kryć? Głębszę kojsę zrób I siup!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.