Nie mówisz nic Nie powiesz nic Już nie mów nic Ja powiem Ci…
Przez Ciebie tak tu jest, dajesz dotknąć prawie mieć Mija chwila zmienisz się, nie chcesz znać zostawiasz mnie Jak jest pytałem stale, ciało nie jest tylko ciałem Myśli przeszywają je, czasem czuje to – wiesz
Nieodparty zjada czas, cierpliwości wiecznie brak Trochę szybciej wkręcam się, ale to ostatni bieg Oddech spłyca dzień za dniem, nie wytrzymam mów jak jest Czuje, że mi powiesz NIE, Nie chce słyszeć Cię!
Nikt by nie chciał Tak bym nie chciał Tez byś nie chciał Słyszeć tego, bo… Bo takiej prawdy lepiej nie znać wcale)
Nie mów nic nie zgadzam się nie mów nawet, kiedy wiesz Przecież tym zabijasz mnie, wolę wkręcać się, że nie Lepiej zostań, trzymaj dystans, wizja będzie tak przejrzysta Nie wiem czy ulegnę jej, mam nadziej ze nie
Przez chwilę czas tu staje obraz zmienia się na ścianie Widzę go tak jak on mnie z każdym krokiem zmienia się Mógłbym jeszcze chwile biec, ale czuje dusze się Chyba słyszę Cię, ten głoś padną słowa nie. …Dość!
Nikt by nie chciał Tak bym nie chciał Tez byś nie chciał Słyszeć tego, bo… Bo takiej prawdy lepiej nie znać wcaleTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.