Znowu mówię do drzew, las odpowiada mi Słów nie używa tu nikt, razem, a jednak w ciszy W ciszy
Chociaż nie chwalę go, jest tu dla mnie co dnia Cierpliwie jak jeszcze nikt czeka na potok myśli Aż po świt
Nie słucham mroźnych słów Z lodem pokrytych ust Zapuszczam tu korzenie, chowam się Czekam tak i wiem
Ze wschodu mroźny wiatr Nie porwie mnie, bo mam Pewność, że wiosna we mnie, nawet gdy Nie zostanie nic
Obrazy maluje deszcz, proszę go, by mi dał Trawę zieloną jak ta, co nadal kiełkuje w myślach Z tamtych lat
Ptaki do lotu znów zmusza złośliwy czas Na drogę przysięgam im, że gdy wrócą, tu będę ja Choć nie ten sam
Nie słucham mroźnych słów Z lodem pokrytych ust Zapuszczam tu korzenie, chowam się Czekam tak i wiem
Ze wschodu mroźny wiatr Nie porwie mnie, bo mam Pewność, że wiosna we mnie, nawet gdy Nie zostanie nic
Nie słucham mroźnych słów Z lodem pokrytych ust Zapuszczam tu korzenie, chowam się Czekam tak i wiem
Ze wschodu mroźny wiatr Nie porwie mnie, bo mam Pewność, że wiosna we mnie, nawet gdy Nie zostanie nicTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.