Skończyłem zimę to już jakiś postęp Niby ciepło a w Warszawie leży śnieg Kolejna wiosna siedzę nad Wisłą Z moją ekipą już robiłem wszystko Kolejne bary otwierają się Znajome twarze spotykają się To takie proste czujemy mocniej Kwitnące drzewa my spaleni słońcem
Tararirata...
Tamci chłopcy siedzą w garniturach Zdali maturę a ja dalej nie mam jej Przepraszam tato, świat się nie kończy To tylko papier, który mało znaczy już Zawsze chciałem zostać artystą Nawet jeśli miałbym z tego nic Koniec przemyśleń woła mnie ziomek Płyniemy Barką na drugą stronę
Tararirata...
Leżę na plaży po drugiej stronie Czasem po prostu muszę odpuścić sobie Czasem także ma brak pewności siebie I nie rozumiem czemu ludzie są nie fair
Tararirata...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.