Gdyby nie śnieg Patrzyłbyś mi w oczy wieczór cały Ciepłe nam słowiki by śpiewały Gdyby nie śnieg Miłość naszą przysypało Tak jej zimno, tak jej mało W sercach sople - co się stało? Przysypało, przysypało Gdyby nie śnieg Dałbyś mi storczyki z kropelkami Gdyby nie śnieg Księżyc by się toczył dziś nad nami Gdyby nie śnieg, gdyby nie śnieg To byś tutaj ze mną biegł
Puchowy śniegu tren W krąg roztacza swe czary Ludzie błądzą jak mary W miastach ciemnych jak zły sen Puchowy śniegu tren Śnieżne sypią się gwiazdy Żegnaj, rozkładzie jazdy Weź ze sobą refren ten... Gdyby nie śnieg
Ale z drugiej strony Jak się tak głębiej zastanowić...
Gdyby nie śnieg Trzeba by coś skosić lub zaorać Trzeba by do szkoły, do traktora A tak to nie Więc wołamy: Mało, mało Jeszcze trochę by się zdało Niech przysypie białym śnieżkiem Duże grzechy, małe grzeszki Gdyby nie śnieg O czym też pisałyby gazety? Gdyby nie śnieg Któż by pojął, jakie ma zalety Zima i śnieg, zima i śnieg Co wypadków zmienił bieg?
Puchowy śniegu tren W krąg roztacza swe czary Nie masz winy i kary Gdy opada na dół rtęć Puchowy śniegu tren Chociaż blady i niemy Zatarł nasze problemy Został tylko refren ten... Gdyby nie śnieg Gdyby nie śniegTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.