(brrap, brrap) Ganja Mafia (brrap, brrap) Cała Polska leci z nami, dawaj, ziomek (brrap, brrap) Chroń nas, Boże (brrap, brrap) Z rury ogień (brrap, brrap) Gdy piraci na rejonach, roznosi się brrrrap
Ganja Mafia bandera Piraci, piraci, piraci Latamy po terenach Piraci, piraci, piraci Rezydenci podziemia, nielegal mamy w genach Autostradą do piekła płyną piraci Piraci, piraci, piraci Znamy każdy winkiel Piraci, piraci, piraci Losy łatwe i szybkie Przemierzamy ulice w drodze po lepsze życie Autostradą do nieba płyną piraci
Gdy wpadamy na rewir mordujemy ciszę Jak wpierdalasz się pod felgi możesz się pożegnać z życiem Przepis za przepisem łamiemy z hukiem jak kości Lecą strzały przez ulicę, katujemy bez litości W chuju mam mandat i 997 Brrrap jak panda, na pełnej przez osiedle W powietrzu dym gęsty, palimy jak Rastaman Dla przyprutych mamy gesty typu "ciąg się", "wypierdalaj" Głodni hajsu jak Pacman, Boże daj nam farta Na szerokie wody wypływa piracka łajba Ganja Mafia sztandar, banda łypie znad bandan Tylko dobre chłopaki, a nie jakieś geje z vamp'a Zbieraj się z gleby i wstawaj na nogi, tu nie ma, chłopaku, że boli Że życie nie pieści skończ pierdolić, się rozpędź i weź je na rogi Wszystko, co mamy to szare ulice, jedyne co znamy to trudy i ból Wszystko, co mamy to honor, ambicje, by stanąć na szczycie jak król
Ganja Mafia bandera Piraci, piraci, piraci Latamy po terenach Piraci, piraci, piraci Rezydenci podziemia, nielegal mamy w genach Autostradą do piekła płyną piraci Piraci, piraci, piraci Znamy każdy winkiel Piraci, piraci, piraci Losy łatwe i szybkie Przemierzamy ulice w drodze po lepsze życie Autostradą do nieba płyną piraci
Wjeżdżam na dzielnie po szacunek wiary, nie laury czy Fryderyki Za mną silniki, cross'y, Enduro, ścigacze, quad'y i bryki Jedna rodzina - mamy bakcyla, też dołącz do piratów kliki Jak czujesz się nikim to poczuj tę siłę, jedziemy po swoje jak wilki Odkręcamy manetki, z Akrapovica larmo Od zera do setki, z procy jak Aventador Tniemy jak żyletki trzy paki autostradą Zawijamy się jak bletki, gdy psy jadą z obławą Możesz do nas dołączyć, jeśli tylko nie dygasz Jak opcja pirat się włączy płynie w żyłach etylina Wciąga adrenalina, te manewry niebezpieczne Co dzień na porządku dziennym, spaliny nasze powietrze Jak rodzina Soprano, znowu łamiemy prawo Gwiazdy biją brawo, chłopaki nowy rekord Yamahą czy Kawą, quadem czy Gallardo Wszyscy kochamy hardkor, nas nie wyleczy detoks!
Ganja Mafia bandera Piraci, piraci, piraci Latamy po terenach Piraci, piraci, piraci Rezydenci podziemia, nielegal mamy w genach Autostradą do piekła płyną piraci Piraci, piraci, piraci Znamy każdy winkiel Piraci, piraci, piraci Losy łatwe i szybkie Przemierzamy ulice w drodze po lepsze życie Autostradą do nieba płyną piraci
(brrap, brrap) Ganja Mafia (brrap, brrap) Cała Polska leci z nami, dawaj, ziomek (brrap, brrap) Chroń nas, Boże (brrap, brrap) Z rury ogień (brrap, brrap) Gdy piraci na rejonach, roznosi się brrrrapTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.