Siedzę w chacie na kanapie, palę ganję non-stop Niby na chilloucie, ale problemy jak potop Ej, potrzymaj mi piwo, daj mikrofon Prawdziwego rapu nie pomylisz jak Tymka z Young Leosią
Nawet boso przed siebie pójdę, ale w ostrogach Charakter Cane Corso, oni mają psychę Yorka Znowu posprzątam, na bicie się nie jąkam Już nie umiem więcej żyć bez tego, co kocham
Lamusy shut the fuck up, bo rap jeszcze nie zginął Jak Corleone papa, spędzałem czas z rodziną Coś się wypaliło we mnie, gdy tańczyłem w ogniu Kali jak dobre wino - Feniks budzi się z popiołów
W sercu miałem misję, przelałem ją na papier Czułem się zajebiście jak mówili na mnie raper To nie tak oczywiste, co będzie dalej z nami Ja wielu was zawiodłem nim mnie zawiedli fani
Moje serce dalej bije na blokach Nie potrafię zostawić tego, co kocham Tak, niech to wiecznie gra A Ty daj to głośniej
Moje serce dalej bije na blokach Nie potrafię zostawić tego, co kocham Tak, niech to wiecznie gra A Ty daj to głośniej
Mam Kali na tacce zielonej jak kiwi Znów palę na klatce, a kitram to w willi Środkowe palce dla podstępnych żmij Jebać was pajace, dla mnie jesteście nieżywi
Stul ryj - Kali nie wychodzi z formy Uwaga - mogę gryźć, bo pierdolę ich szczepionki Ja i moje ziomki nie nosimy masek Jebać PiS, "Nowy Ład" i Covid-19
Szydzi Polsat, Kali żołnierz Q-Anon Chyba Nina nie rozkminia, albo ktoś to robi za nią Stoję z marihuaną mi oddaną na komendzie Jebało PKP, jebało całe Okęcie
Zrób mi przejście, zrozumiałem lekcję Na myśli mam chwile, gdy oddałem temu serce Potrafiłem ukryć na chwilę te uczucia Jedna miłość w rapie - tam mogę ją odszukać
Moje serce dalej bije na blokach Nie potrafię zostawić tego, co kocham Tak, niech to wiecznie gra A Ty daj to głośniej
Moje serce dalej bije na blokach Nie potrafię zostawić tego, co kocham Tak, niech to wiecznie gra A Ty daj to głośniejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.