Co to za klub? Co to za klub? Kurwa gdzie my jesteśmy? Yo, Hm.
Co to za klub? Chyba poznaję wejście Hajsu nie bierzcie ja wydaje całą pensję Kobiety mają szczęście robię tak coraz częściej Dziwki mam w każdym mieście
I ZWROTKA: KALI
Co to za klub? Co to za klub? Co to za klub? Kali jest tu Kali jest tu Kali jest tu Ej mała! Zatańcz ze mną. Znów tamta sztuka tańczy A Ty znów tylko patrzysz Dotknij jej a zobaczysz, że jej ciało o tym marzy (uhuuu) Wiesz co to znaczy? Pobrudzisz sobie łapki Tylko się rozejrzyj Czekają na Ciebie wszystkie małolatki
REFREN: KALI
Ja wpadłem do klubu (Gdzie?) Narobiłem sobie długów (Serio?) Wyrwałem najlepszą sztukę (Hm) Potem piłem z nią wódę (I co?) Dziewczyno tańcz, mówię tańcz to (Nisko) Ty jesteś moją gwiazdą Mam dla Ciebie brudny taniec (Aha, pewnie) Rano zrobię Ci śniadanie
II ZWROTKA: KALI
Mam brudne myśli ale czysty strój Miałem czyste ręce jak przyszedłem tu Ale wiesz jak to jest, kiedy blazy są blisko To seksu wojna Jak nie walczysz idź stąd Mówią to nie ładnie To niegrzecznie Mówisz, że łąbli nie pieprzę Co jest lepsze? Wiesz przecież Że możecie żyć jak chcecie Ta, ma czas więc bierz ją Ja aż mówię zjedz ją Przy wszystkich niech wiedzą Że chłopaki na dziewczyny tu lecą Ta, one wszystkie też chcą, ta Po to tutaj siedzą, ta Po to dupą kręcą Czekają tylko aż je zjedzą.
REFREN:
Ja wpadłem do klubu (Gdzie?) Narobiłem sobie długów (Serio?) Wyrwałem najlepszą sztukę (Hm) Potem piłem z nią wódę (I co?) Dziewczyno tańcz, mówię tańcz to (Nisko) Ty jesteś moją gwiazdą Mam dla Ciebie brudny taniec (Aha, pewnie) Rano zrobię Ci śniadanie
III ZWROTKA: KALI
Nie byłem grzeczny Mam ochotę Tak, był zły ten chłopak, Teraz musisz mnie skarcić (oooh) To nie wystarczy Należy się chłosta Pokaż, że jesteś ostra Chcę poczuć tego więcej Możesz związać mi ręce Chce mieć Cię w łazience Podniecasz mnie w tej sukience Bądź seksowna Bądź nie dobra (aah) Chce się do Ciebie dobrać Możesz ze mną spędzić tą noc Moje życie Twoja wolność Jest gorąco Będzie upał Bo wiem czego naprawdę potrzebuje dupa
REFREN: KALI
Ja wpadłem do klubu (Gdzie?) Narobiłem sobie długów (Serio?) Wyrwałem najlepszą sztukę (Hm) Potem piłem z nią wódę (I co?) Dziewczyno tańcz, mówię tańcz to (Nisko) Ty jesteś moją gwiazdą Mam dla Ciebie brudny taniec (Aha, pewnie) Rano zrobię Ci śniadanie
IV ZWROTKA: RĘBOL
Gratulację Znowu klub za klubem (dajesz) A w tym klubie przysługa za przysługę Ty wybierasz w najlepszych drinkach Ja jednocześnie smyram Cię po cyckach Tequilla Pomarańcz Cynamon (Pij!) Mój palec w Twej cipie to gamoń Teraz jakby jakaś inna opcja Piętnaście minut w klubie moja noga Z czego pięć w Twej puszce mój fiutosław (co?) Myślałem w ubikacyjnej scenerii Może kopsnę jej jakąś pepsi Piegowata pipi pończoszanka, Fikuśna Finezyjna Figlarna
INTRO: RĘBOL
To dla wszystkich brudnych, szemranych W żadnym wypadku trudnych i skomplikowanych dziw Dobra dziewczyn Żadnych kurwa łamigłówek. Jesteśmy w klubie Tak jak mój człowiek Kali rzekł: Tu żony nie znajdziesz, więc nie masz jej nawet co szukać Natomiast szczerze współczuje tym, Którzy przyjechali tu szukać swoich własnych córek Pfff powodzenia! Kali, Rębol 20 03 i nas nie maTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.