REF. Jak Hirosima, Nagasaki Nie wytrzymasz, nie masz za kim iść Nocą puste szlaki ulic mokną, na nich ty! Nie wytrzymasz x2
Wieżdzam jak "Kuba Rozpruwacz", "GRU" Tu masz na projektach, ból który zatruwa Monotonia, wiem mam ten sen coraz częściej Odczuwam depresje, tu ciemna strona zobacz To są Kielce, miękkim krokiem ofiary po gibona W tym mieście, ich nikt nie pokona ziomal To nie szczęście, w tych oknach na piętrze W tym mieście, w tych domach, przyjdź do nas
REF. Jak Hirosima, Nagasaki Nie wytrzymasz, nie masz za kim iść Nocą puste szlaki ulic mokną, na nich ty! Nie wytrzymasz x2
Dopijam łychę z ziomem, więc to już koniec Dawaj dołóż mi dychę, to zapłonie lolek Pusty kieliszek przypomina mi, która godzina? Musze iść, późno kończę dziś, jutro wcześnie zaczynam Kielce, nosz kurwa co za miasto Znowu nie mogę, zasnąć W nocy alarmy nie gasną Przecieram oczy, myślę co by było z tamtą gdybym Inaczej skończył, naszą rozmowę ostatnią Ziomek, kiedyś przyjdę pogadać Twój pogrzeb, mnie zmienił, "strzyga" coraz częściej wpada A ja chce zasnąć, tylko wciąż to przekładam Już żaden telewizor nie gra A ja nadal:
REF. Jak Hirosima, Nagasaki Nie wytrzymasz, nie masz za kim iść Nocą puste szlaki ulic mokną, na nich ty! Nie wytrzymasz x2
Już tylko cisza, noc mnie usypia Znikam, noc mnie wita - "Witaj" Monotonia, wiem mam ten sen coraz częściej Odczuwam depresje, tu ciemna strona zobacz Kim dziś jestem, a kim bym mógł być Wstyd mi, bo serce biję w rytm tych ulic złych Taki jestem, bezbronny teraz Znikam, niska muzyka mnie pożera Kolejny dzień, kolejną noc się wydziera jakiś Pijany chłop, co mi sen zabiera I wkurwia mnie, i tak tu jest codziennie człowiek Z lekka sen, prywatny bół, "Made in Poland"
REF. Jak Hirosima, Nagasaki Nie wytrzymasz, nie masz za kim iść Nocą puste szlaki ulic mokną, na nich ty! Nie wytrzymasz x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.