Czasem tak jak Eis mam tego dosyć To przez jebaną kasę mam już te siwe włosy Wiesz czasem mam chwile kiedy we wszystko wątpię Wtedy włączam ten Hip Hop i mam wszystko w pompce Są dni i każdy takie ma – ty, ja Gdy bezradnie płynie łza Mówię ci ziom nie potrzebny żal, potrzebny rap Jak szał co „Chleb powszedni” dał Czasem jednak tak zły, że trafia szlag kły Wtedy szerzże tak jak Wilku, AGH! Ty wierzę, że też masz problemy Dobre i złe dni, wierzę PLN-y to siła wiem, tu chcę czyścić marzeniami Chłopaki bez ściem ceny rosną razem z nami Czasem myślami z tymi domami z basenem Kiedyś będzie lepiej z nami, tymczasem nie wiem
Tak lecą banknoty, hajs się nie trzyma kieszeni, wiesz coś o tym? Czasem mam ten pusty bank, czasem mam w sobie Funk i robię to takx2
Czasem tak wiele różnych osób odnajduje sposób Na szelest i święty spokój, idę z boku W zwolnionym tempie w natłoku wydarzeń, Gdzie serce bije jak mu karze zwalniam tryb Ja w mik pokażę ci Niektórzy lubią to piwko pić, to piwko żyć im daje, oni lubią żyć Niektórzy wolą te jointy tyć, jointy nic nie mogą zrobić im, więc lubią dym Ja jestem tym, co lubi iść swoją drogą Zdrowie tych, co nie mogą z nami na tarasie z gogą być Ziomek ja jestem sobą, No bo kim jeśli Tomek daje też tu swoje logo? Ej! Mam taką prośbę przestań się martwić Wysyp trochę samarki będzie git zobaczysz Psss, no i nie mów całej reszcie, Że jest ci źle bo to bezsens
Tak lecą banknoty, hajs się nie trzyma kieszeni, wiesz coś o tym? Czasem mam ten pusty bank, czasem mam w sobie Funk i robię to takx2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|