K / Kajfasz / Pamiętam (Skrecze - Dj Danek)
tak jest tak jest tak jest
Tu gdzie łatwo stracić wiarę w to co kochasz Robię rap dla moich braci i stale bujam w obłokach Na złych prorokach nie opieram swej przyszłości I widać po moich oczach, że popieram zew wolności Tej młodości jeszcze trochę mam przed sobą I zanim stanę się prochem chce korzystać z niej sporo I mam kolo parę pomysłów na siebie By nie mówić że mnie jebie wszystko i nic nie wiem Wciąż gram swoje jak Mario Balotelli To życie oddaje pasjom nie hajsom na loterii Bycie biernym kładzie kurz na mój talent Ziom nienawidzę chwil które już zmarnowałem I tak wstanę i będę szedł w górę Patrząc z politowaniem na zawistny śmiech kurew Ty też uwierz że smutne dni mijają A więc wraz z nowym jutrem nie przejmuj się nimi rano Ja w dyni planom, pozwalam zakiełkować Dzięki nowym nagraniom znów jestem w rapie zobacz Nie chce tu skonać z determinacji braku I nie dopuszczę ziomal do eksterminacji rapu
Powiedziałem alfa muszę powiedzieć omega Bo nasze życie to walka a nie schody do nieba Tyka zegar, spełniam swe pragnienia Pamiętam już nigdy nie będe tak młody jak teraz /x2
Idę mimo że leń mi szarpie nerwy Każdy dzień daje emocji tyle ile karne w derby Nie czarne hełmy na łbach a czapki full capy Jedni chcą dużo pieniędzy a drudzy pragną w chuj kasy Nie kradnę z banku wolę działać bezpiecznie Bo pierdolę dla hajsu wylądować w areszcie Dla mnie nieważne by mieć fanklub uwierzcie Nie mierze poziomu lansu liczba lajków na fejsie Do pracy bierz się mówi mi głos ze środka Żeby odnaleźć szczęście i dobry los mnie spotkał Nie szóstka w totka czy nagroda w dragons den Ciągle jestem typkiem z boiska, daje rap co ma moc wiem To jest mój tlen i nie myśl że cię nabiorę No bo nie gram w Barcelonie ani nie jestem aktorem Dla mnie jest wzorem ten kto kierowany pasją Pokonuje przeszkody zanim jego plany zgasną
Powiedziałem alfa muszę powiedzieć omega Bo nasze życie to walka a nie schody do nieba Tyka zegar, spełniam swe pragnienia Pamiętam już nigdy nie będę tak młody jak teraz /x2
Samoograniczanie jest głupim trendem dla leszczy Grać nie przestanę dopóki nie będę najlepszy Nie najbogatszy, czy najbardziej znany No bo jeśli tak patrzysz jesteś na starcie przegrany Nie tracę wiary choć miewam fale strachu Dzieciaku mów mi Kajfasz arcykapłan ale rapu Wiele etapów przede mną, nie chce olać Bo mam za mało czasu nawet jak bym żył sto lat Chcę wstawać z kolan, iść ponad gwiazdy O mojej walce z sobą daje dziś słowa prawdy No bo jak każdy chce żyć z celem i pasją I wkręcać przy tym jazdy jak Jeremy Clarkson Nie wiesz czy warto, czasem, znam to Tu nie ma nic za darmo wszystko zdaje się farsą Ja wiem że bardzo powalczę z syfem wokół Pokażę psychę twardą choć jestem typem z bloku
Powiedziałem alfa muszę powiedzieć omega Bo nasze życie to walka a nie schody do nieba Tyka zegar, spełniam swe pragnienia Pamiętam już nigdy nie będę tak młody jak teraz /x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|