1.Siedzimy z ziomkami, zaraz jebne bucha, Wszyscy mają banan od ucha do ucha, Jest tu dobry klimat, nikt nie strzeli z ucha, Dobry holender zawsze dobrze udobrucha, Uważamy go za naszego bliskiego druha, Ta noc robi się odrobinkę głucha, Chyba zaraz dorwiemy starego malucha, Tylko za co zalać? Przydałaby się fucha.
Uha! Uha! Biorę kolejnego bucha, Co? Niemożliwe? Znowu jest pucha, Ale zaraz młody, zaraz coś wyniucha I nas wszystkich niebiańsko udobrucha *pff* Ten blantek od ucha, Rozpierdala mnie niczym pieprzona berbelucha, Co? Pijemy, nie odstawiamy wam bóle brzucha, Nie chcę żeby zabrała mnie kostucha
2.Chyba nie chcecie ziomka ducha, Wolę zapalić z wami mocnego kopciucha, Gorzej będzie jak poleci z nosa jucha, Wtedy zacznie się chaotyczna zawierucha, Przed dziewczynami będę musiał strzelać z ucha, Nie ma co histeryzować jak stara babucha, Tylko z ziomkiem zajebać kolejnego bucha, Ta noc dla nas nigdy nie stanie się głucha.
Ehe Kafflak napierdala na bicie, Bucik zaraz zmiksuje coś na swojej konsolicie, Ehe, właśnie tak, studio Narnia, lecimy z tym!
3.Pijemy, palimy mocnego blanciucha, U nas góruje masakryczna rozpierducha, Znowu przysrała się tu moja dziewucha, Na mojej buzi pojawiła się skrucha, Nocą użyję mego daru świntucha, Ona lubi kiedy często ją się dmucha, Módlmy się czy wytrzyma moja grucha, O kurwa, kończę, bo za drzwiami aspirant mucha
Uha! Uha! Biorę kolejnego bucha, Uha! Uha! Biorę kolejnego bucha, Uha! Uha! Biorę kolejnego bucha, Co? Niemożliwe? Znowu jest pucha,
Uha! Uha! Biorę kolejnego bucha, Uha! Uha! Biorę kolejnego bucha, Uha! Uha! Biorę kolejnego bucha, Co? Niemożliwe? Znowu jest pucha,Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.