Nigdy nie wiedziałem jakich użyć słów tu Żeby mój duch wyrzucił z siebie multum goryczy i buntu Szukałem ratunku Dlatego litery dały mi to kung-fu Swobodę mówienia., tylko ja i przestrzeń Która wypełniał zacienione miejsce we mnie Będę te uczucia mieszał, we mnie, semtex Lepiej mnie nie próbuj kiedy kreślę, rzeźbię To w chorobie fenomen, „Rain man” Wtedy zrozumiałem ile znaczę Mówi mi danger Kiedy to dotarło do mnie Nigdy więcej nie chce słyszeć o tym Ze nie mogę wejść gdzieś Bruce Willis widzi jasno szósty zmysł Odganiam demony pochowane, krucyfiks My musimy podążać jednością drużyny Przez to życie, nim to życie zniknie, Houdini
Wewnętrzną siłę masz Odwagę, tylko znajdź! I wtedy powiedz że nigdy więcej
Moje życie to jedna wielka zmiana I raz na szczycie raz na dole zakopana Nic nie jest wstanie zmienić tego co mam w planach Troszczę się o siebie sama Robię na to zamach Wyłamuję każde drzwi i z łatwością tworzę Jestem tym kim chciałbyś być Robię to, pomogę Chociaż czasem braknie sił Nic, to tylko człowiek Nigdy więcej nie mów mi, że czegoś nie zrobię Lubię kiedy w życiu wszystko mi wychodzi Nawet czasem złoże ręce i zmówię paciorek, Amen Choć to wszystko poj* dzieciak To jeż nie ten etap, nie ma na co czekać Nie!
Wewnętrzną siłę masz Odwagę, tylko znajdź! I wtedy powiedz że nigdy więcej /2xTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.