Hej, nie wiem jak zacząć, piszę bo już nie pamiętam Komu sprzedałem duszę i oddałem resztki serca znowu, Mogę Ci przyrzec i tak mocno szczerze, To pozwól wzlecieć jemu wyżej, a emocjom szerzej, Dzisiaj widziałem kurwa zbyt wiele, Chyba mi dane zawsze być skurwielem, I jak coraz mniej się staram dla niej, tym chcę więcej, Stojąc w deszczu starań pytam kurwa: czym jest szczęście? Zanim wszystko się zawali, chciałem zostać we śnie jeszcze chwilę, Idę zapalić, chociaż wcześniej nie paliłem, I mówiłaś mi o rapie, I wertując twoje słowa, chciałem przelać to na papier, Leją mi wódkę i jak zwykle nie odmawiam, Znowu muszę przeprosić, bo nie przywykłem do gadania, I jak zwykle tą wątpliwość myślę jak zawile ugrać, Bo jak słyszę słowo "miłość", zawsze synonimem "wódka"
Ref. x2 Idę przez krople, kurwa moknę, wiesz? Tracę oddech, dłonie mokre, z trudem przełykam te... cześć, Cała zawiłość zwykle pozostaje w tyle, To trudna miłość, ale gdy dostaje skrzydeł tylko
Miałaś ograniczyć fajki, Zwykle potrzebna jest chwila aż do granicy przyjaźni, Cała zawiłość zwykle pozostaje w tyle, To trudna miłość, ale gdy dostaje skrzydeł tylko, Tęsknię, chociaż nie rozmawiam o tym z Tobą, Rzadko rozmawiamy i nie byłaś nigdy obok, nie? Całe uczucie jakbym ściskał w dłoniach ostrze, wiesz? Miałaś wyczucie, kończąc w szponach moich potrzeb, Widzę siebie i te próby bycia złudnym, Byłaś jedna jak jeden też zdobycia Ciebie trud był, Jak mi nie wstyd? Jeszcze nie miałem tak nigdy, A Ty miałaś kurwa ten styl, którego nie miał nikt dziś, Inaczej bym nie mógł, chwila, gdy gaśnie sumienie, Albo znów szukać problemów i to na własne życzenie, I stojąc dumnie obok żegnać i może porzucić, Bo wiem, że umiem wzlecieć z Tobą, mimo że nie wrócisz
Ref. x2 Idę przez krople, kurwa moknę, wiesz? Tracę oddech, dłonie mokre, z trudem przełykam te... cześć, Cała zawiłość zwykle pozostaje w tyle, To trudna miłość, ale gdy dostaje skrzydeł tylkoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.