Jako młoda, ubrana w portkach amatora miałam Ale widzę teraz Piotrka i Pawła w białej albie Tam na podwórku, goniąc lotka ja widziałam tych chłopaczków jak z mą Tynką wygłupiali się i się śmiali Do dziś pamiętam jaki kontakt dobry z nimi miałam Jak graliśmy w krawężniaki, koło kibla jadały chleb ptaki Ja tak bardzo chcę zobaczyć was, pod wasze czarne lakierki paść
Tatu tatitarata, śpiewamy papapapa My już chcemy was zobaczyć, przez was można normalnie majaczyć Te podwórko dla was śpiewa, tinka, anka, jolka i ewa Wstydzimy się strasznie was, prosimy wy pokonajcie nas!
Na was nie można, w domu cierpliwie czekać na kanapie Nawet w nocy o północy, pod wami jadłabym papaję Wy patrzeliście, jak nie raz przez bojów byłam bita Jak mnie lali, popychali, na gałęzie, wyglądałm jak śmietana bita Jak to możliwe że na zdjęciu komunijnym, jeden szorstkie drugi miły Nigdy byśmy was nie pobiły Jak bym was widziała to niczym bym się nie przejmowała
Tatu tatitarata, śpiewamy papapapa Wy jak białe aniołeczki, modlące sie ku pamięci Te podwórko dla was śpiewa, dziś energia nas rozpiera Na śpiewanie tylko dla was, do świata swego porwijcie nas!
A jeśli was nie ma we wszechświecie, bez was jakie życie będzie Ale nie, istnieliście realnie, no co snadnie to popadnie, a jak Co to bójka wiedzieliście, czasem się nawet biliście, po co skoro jesteście grzeczni, jo!
Tatu tatitarata, śpiewamy papapapa Zkaańczamy tę piosenkę, chcemy zakończyć tą mękę Skoro się nie pokazujecie, to wyciągniemy dzisiaj świece Białe, wasze komunijne, wywołamy was, to pilneTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.