[Zwrotka 1: Kaczy] Wszystkie wartości w tym chorym świecie powoli tracą znaczenie Ja już się nie zmienię, lojalność cenię, nie zejdę z obranej drogi Czas upływa szybko, nie czeka na nic, ulice wciąż hodują młodych W większości bez zasad tych, których znamy, brak planu, nie wiedzą co robić Głowy wyprane, Internet bogiem, priorytet to media socjalne Życie banalne, mentalny bajzel, wszystko oparte na kłamstwie Wszystko oparte na kłamstwie, poza i marny charakter Każdy z nich hajsu łaknie, toną w tym fałszu bagnie Za wszelką cenę zawsze do przodu, pazerność i chciwość prowadzi Krętactwo, zdrady, chore układy, wszędzie ta jebana zawiść Wszędzie ta jebana zawiść, życzliwych głos za plecami Klepią, a chcieliby zabić, klepią, a chcieliby zabić Nic nie poradzisz, na sukces braci dziś zapracować jest ciężko Hajs lekką ręką wydawać łatwo, z dnia na dzień zwiększane tempo Robactwa pełno co na twej krzywdzie dorobić się chcą, jebać kurwy Nastał czas trudny, co chwila próby, przetrwamy ten moment paskudny
[Bridge: Kaczy] Głowa do góry, pięść zaciśnięta, zwarte wszystkie szeregi Bez maski na twarzy, do przodu bracia, zwycięży ten, który wierzy Bez maski na twarzy, do przodu bracia, zwycięży ten, który wierzy Bez maski na twarzy, do przodu bracia, zwycięży ten, który wierzy
[Refren: Kabe] W tym świecie jebanych węży Każdy chce twych pieniędzy Robię wszystko, by przeżyć Zwycięży ten, który wierzy Zwycięży ten, który wierzy W tym świecie jebanych węży Każdy chce twych pieniędzy Robię wszystko, by przeżyć Zwycięży ten, który wierzy Zwycięży ten, który wierzy
[Zwrotka 2: Nizioł] Szoruj lub zachowaj rozum, w branży ci każdy nie waży rozgłosu Sosu, chcesz sosu, zatańczysz jak zagra ci branża chaosu Pozwól, wyraźnie zaznaczę, prawdziwa wartość, prawdziwi słuchacze To dla was ludzie, starzy wyjadacze, nie banda dzieciaków, co do rytmu skacze Nie ilość a jakość, prawdziwe słowo to prawdziwa wartość W życiu, w muzyce, na streecie lojalność, u nich się zmienia, a u nas to samo Dalej u nas, jak kiedyś, głowa do góry, rap gra bez przerwy Nie ma, że nie ma, nie ma nic pomiędzy, farbowanych lisów czy bezczelnych węży Dzwoni Marek, dawaj małolat, będzie nagrywane Szwed SWD jak na tacy podane, kaczy plus Nizioł, na refrenie Kabe
[Bridge: Nizioł] Dobitnie nawinę jak myślę A nie co chce usłyszeć jedno z drugim bezmyślnie Powtórzę, dobitnie nawinę jak myślę A nie co chce usłyszeć jedno z drugim bezmyślnie
[Refren: Kabe] W tym świecie jebanych węży Każdy chce twych pieniędzy Robię wszystko, by przeżyć Zwycięży ten, który wierzy Zwycięży ten, który wierzy W tym świecie jebanych węży Każdy chce twych pieniędzy Robię wszystko, by przeżyć Zwycięży ten, który wierzy Zwycięży ten, który wierzyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.