ZWROTKA 1: Sztuka najebana tak, że ledwo siedzi z rana Nie pamięta przez kogo była dymana, oczy koby Rękę wyciągnij rap psychiczny, takie życie Jak dziury na berecie,skład zamienił w piaskownice Bawili się kiedyś wszyscy dzisiaj większość ostrzy noże Taśma szara klei karton w podwórko wjeżdża polonez Walki klubów,styl uliczny kto na kogo trafi dzieciak Wiozą na sygnale bo codziennie jest afera Kto komu pomoże,kto połasi na palenie Posypany proszek pikawa boli po ściemie Ja nie idę tam gdzie brudno i swój na swojego bluźni Apogeum kurestwa,przemyskie szlaufy i kurwy Dawaj dziwko na siekiery,pokaże ci styl uliczny Jak policja nie zna sprawcy matka dostaje nerwicy Przemyśl i alkoholicy młode dziwki i menele od gadania co próchnicy dostali tu i zaćmienie
REFREN x2
Głuche telefony,afera się kręci Ręka rękę ściska,brakuje pieniędzy Ktoś farmazon wciska a obok lecą sępy Trzy razy kogut zapiał nie dotrzymał przysięgi
ZWROTKA 2:
Tu gdzie swój swojego chlasta a palenie coraz droższe smakowała mu kolacja,bo była za ziomka drobne Szlauf ci mówi mocno kocha i obiecał zaraz będzie wali się dwa bloki obok,na kolegę chętkę Tu gdzie budzi cie słoneczko a koledzy życzą dobrze Stąd gdzie szerzy sie kurestwo a w stopy wbijają kolce Dobre ziomki, bo się znali jeszcze jak było podwórko A maniury obcinali po cichu z przeciętą kłódką Ale jak to w życiu bywa kurwa ryba lubi pływać Każda banda się rozpadnie tam gdzie farmazon i lipa Trzymaj język za zębami co tam gada w towarzychu Każdy temat jest ciekawy na podwórku do przemytu Jeden drugiemu znowu tu wygarnia Oko zabielone kurwa jak twojej podpaska Witam ciebie na rejonie,co ma spłonąć to spłonie Popalone styki ogólnokrajowy obiekt.
REFREN x2
Głuche telefony,afera się kręci Ręka rękę ściska,brakuje pieniędzy Ktoś farmazon wciska a obok lecą sępy Trzy razy kogut zapiał nie dotrzymał przysięgiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.