Ref. Ulice miast wielkich miast i noc jest jaskrawa noc Ulice miast wielkich miast i no jest jaskrawa noc...
Wyjeżdżam w miasto, którego światła nigdy nie gasną Mówię, o tym co widzę, gdyż nie jestem fantastą Wjeżdżam jak w masło w ten bit Gdy miasto już niby śpi To jak cisza przed burzą, bo w tych ulicach coś tkwi I demony się budzą już przy światłach latarni Nastoletni złodzieje myślą, że są już bezkarni To wszystko dzieje się nocą jaskrawą, to nocy prawo To prawo nocy, mix piekielnych mocy i neonów blasku Jeszcze daleko od poranka brzasku, Do zgiełku dnia i ulic wrzasku, synu Tu jeden na stu dorobił się legalnie Reszta z reguły ma mniej lub bardziej fajnie Hajsu pralnie, dyskoteki i nocne kluby Gdzie namacalnie czujesz zapach koksu i wódy Te nocne brudy, które widzę po raz któryś z auta Okolica, która żyje choć z pozoru jest martwa
Ref.
Ulice miast po zmroku, dworce bezdomnych lokum I grupki młodych, które w przechodniu budzą niepokój Wzorce czerpią z pijackich rozbitych małżeństw, W których rozgrywa się dramat jak w "Długu" Krzysztofa Krauze Z nudów ktoś wcisnął pauzę i życie stanęło w miejscu Wielu popełnia błędy z barku perspektyw i sensu Gdzie jest konsensus? Jest zamiast niego fałsz, chciwość, zawiść By przepychem się dławić, przyjaźń jesteśmy w stanie zabić Czyjaś dziewczyna tej nocy skurwi się z obcym typem, Bo niby był vipem, a jej szczon ma z sianem lipę Lanserka jest hitem, kto jakim przyjechał autem Szepczą sobie do uszu te kurwy niewiele warte Życie jest żartem, którego sensu próżno szukać I im wyżej się wspinasz tym mocniej możesz upaść Nie umiesz już nawet ufać tym, którzy tego są godni Wita jaskrawa noc, ulice miast zbrukany chodnik
Ref.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.