1.Mknę przez te bloki i widzę tego chłopaka co, nie ma kolegów i bije go tata. Codziennie z podbitym okiem chodzi do szkoły, nie wie co to normalne życie ten chłopak pogrążony. Oceny ma do dupy dwa zeszyty i długopis, ojciec na każdej imprezie daje ostry popis. Ma wysrane na młodego, matka odeszła za światy, a jego starszy brat nie dawno poszedł za kraty. Jeden, pokój w domu nawet nie ma jak się uczyć ojciec mu pozwala do rana po mieście się włóczyć. Czasem nie ma co jeść, więc idzie do sąsiadki, ona karmi go i wypomina brakuje ci matki. Policja ma to gdzieś nie zabierze tego gnoja, nikt tego nie zgłasza to jakaś paranoja. Chłopak ciężko ma na chacie cierpienie i głód, niech czuwa nad nim dobry Bóg.
2.Znam też taką jedną, choć nie pamiętam jej imienia, ma piętnaście lat i przesrane od urodzenia. Ojciec za granicą matka codzień wali wódę, tylko melanż w głowie, nie pamięta, że ma córe. Zaniedbana chodzi cały rok w tej samej bluzie, dwa inne buty ma, źle o niej mówią ludzie. Do szkoły lubi chodzić kończy zaraz trzecią klase, chciałaby być pedagogiem tylko skąd na studia kasę? Nie ma koleżanek więc nic nie wie o przyjaźni, a każdy z jej klasy wyzywa ją i drażni. Wkońcu postanowiła, że już tak nie może żyć, wpadła w złe towarzystwo i zaczęła pić. Raz się tak urżnęła, że pod kroplówka trafiła, po tym wszystkim matka postanowiła, że nie będzie piła. Córka z matką w zgodzie to chyba jakiś cud, widocznie czuwał nad nimi Pan Bóg.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.