Tańczymy przy grobach jak trupy dzieciaku to nie jest lambada Nie umiera uczucie póki oddycha w nas prawdziwa wiara Tak prawdziwa wiara, Tylko prawdziwa wiara Nie starczy się starać też trzeba poprawiać i zmieniać dla kogoś Swe złe zachowania Swe złe zachowania
Można to zjebać, tak jeden ruch, nie zmienią tego miliony słów jak masz rodzinę nie bądz samolub nie żyjesz dla siebie a życie to cud Gorzkie sumienie uderza o próg zwłoki o klify ustaje już ból Zła karma wraca zostaje Ci gul związane ręce i wszystko na chuj Nie chce ranić więcej, nie chce ranić was bo życie jest za krótkie na nienawiści czas gdy sam rozlewasz kwas, boli najbardziej wiem niestety to prawdziwe życie nie cudowny sen nie cudowny sen
Kiedyś zatańczę na swym grobie ten ostatni raz Wiem że wtedy się zaśmieje śmierci prosto w twarz Nie po to żyje żeby lamentować jaki ten świat Jeszcze tu jestem nie wybieram się nigdzie Jeszcze nam wyjdzie, nigdy na krzywdzie Zbuduje imperium pamiętając co bliskie czasem przy brzytwie mamy tą wizje Widzę wiele lecz ambicja nie pozwala mi spać...
Nikt nie da ci tu szarf za bycie dobrym ani orderu nie musisz rozmieniać tu siebie na drobne Kiedy za oknem tak robi to wielu Jak by to było kurwa mać proste i polegało na jednoczeniu Więc jak mam zrozumieć ten zjebany postęp Wole siedzenie tam głęboko w cieniu, nie tam gdzie wielu Patrze Ci w oczy kolo siedzę dziś Vis-a-vis Wiem co to życie solo pamiętam zamknięte drzwi Jebany street zawsze będzie obok mnie Co mam wiedzieć dobrze wiem zawsze będę miał ten gen Oddaj mi tlen tlen jebany tlen W masce gazowej kołyska na sen Jak chłopaki z Fonos dziś opływam WREM zobacz przed siebie też w czarny dzień Ludzie Ci mówią, że skończysz jak cień ludzie się zbudzą dopiero gdy śmierć Leczysz się muza wysyłam Ci pięść nie trafiam do wszystkich, trafiam do serc
Kiedyś zatańczę na swym grobie ten ostatni raz Wiem że wtedy się zaśmieje śmierci prosto w twarz Nie po to żyje żeby lamentować jaki ten świat Jeszcze tu jestem nie wybieram się nigdzie Jeszcze nam wyjdzie, nigdy na krzywdzie Zbuduje imperium pamiętając co bliskie czasem przy brzytwie mamy tą wizje Widzę wiele lecz ambicja nie pozwala mi spać...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.