Masz ci los Znowu pstryczek w nos Kolejna sytuacja, że o mały włos Padłby cios sierpowy na ukos Jeśli masz głos to daj głos Masz ci los Znowu pstryczek w nos Kolejna sytuacja, że o mały włos Padł by cios sierpowy na ukos Jeśli masz głos to daj głos
Znowu atakują mnie sprawy pilne Znowu wpadłem z deszczu pod rynnę A real wysyła mi sygnały dymne, Że prognozy nie są przychylne Znowu pod nogami kłody ohydne Kolor perspektyw znów traci pigment Real daje sygnał głośny jak Big Ben By do roboty zabrać się migiem
Masz ci los Znowu pstryczek w nos Kolejna sytuacja, że o mały włos Padłby cios sierpowy na ukos Jeśli masz głos to daj głos Masz ci los Znowu pstryczek w nos Kolejna sytuacja, że o mały włos Padł by cios sierpowy na ukos Jeśli masz głos to daj głos
Gdy już zebrałem siłę by wziąć się do roboty Dziwnym trafem w nagłą chwilę zrobiłem się głodny Mogłem zrobić tak wiele A znowu zamieniłem poniedziałek w niedzielę Jestem wolnym ptakiem bo mam wolny zawód W nocy i rano basem budzę sąsiadów Znają na pamięć większość moich podkładów Walą w kaloryfer, pewnie potrzebują ładu A ja znowu się nastrajam na twórczość Podły los znów trzęsie moją komórką Dzwoni KaCeZet - ziom dawaj na podwórko Co miałem zrobić teraz pewnie uczynię jutro Zamulanie jest jak wena, nie wiesz kiedy ciebie dorwie Rano było dobrze nagle czujesz się potwornie Wszystkie ważne plany zmieniły swe trajektorie Jutro nie umieram biorę to na spokojnie Spokojnie, spokojnie Biorę na spokojnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.