Uśmiechnij się, kochanie Nim powiesz pierwsze zdanie Nim rękę mi podasz Nim ukłon mi oddasz Uśmiechnij się, to wszystko Za imię i nazwisko wystarczy Gdy mnie muśnie twój uśmiech
Uśmiechnij się, bo ładniej Z uśmiechem to wypadnie Jak ja się uśmiechaj Znajomość ta niechaj Uśmiechem rozpoczęta Wciąż będzie uśmiechnięta Uśmiechnij się, uśmiechnij się - o, tak!
Uśmiechnij się, nie szkodzi Że trochę nie wychodzi Bo coś cię tam w głębi Podgryza i gnębi Prawdziwy uśmiech męski To taki, co zwycięski Co choć cię bucik ciśnie On błyśnie
Uśmiechnij się - no, brawo! Nie, tylko nie głupawo Inaczej poproszę W ten uśmiech po trosze Ty intelektu nalej Wspaniale, o, tak dalej Uśmiechaj się, uśmiechaj się Uśmiechaj się No, uśmiechaj się - o, tak!
Uśmiechnij się, dziecino Wznieś noworoczne wino Ostrożnie, nie chluśnij A sam się rozluźnij Na cześć Nowego Roku Na twarzy uśmiech lokuj Niech z twoich ust Jak wiśnie wytryśnie
Uśmiechaj się do dzieci Uśmiechaj za i przeciw Do kotów w śmietniku Do somnambulików Sam wszystko lepiej strawisz I nam tym radość sprawisz Uśmiechaj się, uśmiechaj się - o, tak!
Uśmiechaj się, nasz zuchu Na zewnątrz albo w duchu I latem, i zimą Na przekór, pomimo Uśmiechaj się ukradkiem Gdy kto głupoty rzadkiej A nieraz i z przekąsem Pod wąsem
Uśmiechaj się, Polaku A może ktoś z rodaków Innemu odśmiechnie Aż da się powszechnie Uśmiechem wciągnąć nację W pogodną demokrację Uśmiechaj się, uśmiechaj się Uśmiechaj się No, uśmiechaj się, no, no - o, tak!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.