Ty nie odmawiaj mi, nie traktuj tak surowo Perełki moich próśb na wątłej nici drżą Jeżeli zerwiesz nić bezduszną twą odmową Te perły inny któś pozbiera dłonią swą
Ich długi sznur otoczy szyję inną I spłynie na życzliwszy dla mnie biust Lekkomyślności twej ty będziesz winną Więc proszę ty swój gust zrewiduj jeszcze raz
Jeszcze raz... 3xTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.