Już w dzieciństwie miewał Kocio do niewieścich nóżek pociąg – na kolanka (ach!) na kolanka (ach!) siadał chętnie ładnym ciociom! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Siadał chętnie – ładnym ciociom!
A gdy już męskości wiosna pierwszy wąsik mu przyniosła, to na widok (ach!) to na widok (ach!) damskiej nóżki stawał w pąsach! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Na ten widok stawał w pąsach!
Aż kuknęła raz kukułka i dwóch pięknych nóżek spółka wiodła Kocia (ach!) wiodła Kocia (ach!) wiodła Kocia do kościółka! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Wiodła Kocia do kościółka!
Teraz Kocio jest na diecie, pod powieką łezkę gniecie, konsumuje (ach!) konsumuje (ach!) zimne nóżki w galarecie… Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Zimne nóżki w galarecie…
W dzień powszedni i w niedzielę pamiętajcie, przyjaciele: lekka nóżka (ach!) lekka nóżka (ach!) miewa ciężki pantofelek! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Cha! Miewa ciężki pantofelek!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.