Jakże ściana ta cienka, za nią miła panienka Już zaczęła się pewno kłaść spać, Więc leciutko jak puszkiem musnę młotka obuszkiem ten mój gwoździk... przeleciał, psia mać
ref. Pan wybaczy mi że śmiem lecz dziś spać idę wcześniej a pan zaczął przy ścianie coś tej Słyszę stuk puk a za nim, wpadł mi gwoździk w tapczanik.. O, dziękuje... Przepraszam.. Ojej...
Jakże ściana ta cienka, za nią miła panienka Już zaczęła się właśnie kłaść spać, Więc leciutko jak puszkiem musnę młotka obuszkiem ten mój gwoździk... przeleciał, psia mać
ref. Pan wybaczy mi że śmiem...
Jakże ściana ta cienka, za nią miła panienka Położyła się pewno już spać, Więc leciutko jak puszkiem musnę młotka obuszkiem ten mój gwoździk... przeleciał, psia mać
ref. Pan wybaczy mi że śmiem...
Ależ ściana ta cienka, za nią miła panienka Smacznie pewno zaczęła już spać, Więc leciutko jak puszkiem musnę młotka obuszkiem ten mój gwoździk... przeleciał, psia maćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.