1. Żebram dzisiej miłość Twom kwiata niesę a Ty ech z życia swego dalej mnie wyłanczasz choć wylałem morze łzów bo kucimy często się za miłością Twom jednak nie zdanżam w serce mi wbiłaś goździa kolejny raz ludzie znów śmieli mi się w twarz dzisiej mie bez krupółów kopłaś
Ref.: Czego w dół spadamy złączeni ręcami po półtorej roku miłość wyłanczamy
Czego wtedy wyszłem za Tobą nie poszłem wziełem cie do Rzymu tutaj nie ma ryma
Wyłanczasz nas, wyłanczasz nas wyłanczasz nas, bo poszłem
2. Swetr już całkiem popruł się nie chcesz wejść gdy mówię wchódź i odpłynął w dal miłości łabądź Alpów nie zwiedzimy już nic ode mnie nie chcesz wziąść już prezentów nie będziem kupywać w serce mi wbiłaś goździa kolejny raz ludzie znów śmieli mi się w twarz dzisiej mie bez krupółów kopłaś
Ref.: Czego w dół spadamy złączeni ręcami po półtorej roku miłość wyłanczamy
Czego wtedy wyszłem za Tobą nie poszłem wziełem cie do Rzymu tutaj nie ma ryma
Wyłanczasz nas, wyłanczasz nas wyłanczasz nas, bo poszłem
Żebram dzisiej miłość Twom, Kwiata niese, a Ty ech Z życia swego dalej mnie wyłanczasz. Czemu wtedy wyszłem (Czego w dół spadamy) Za Tobą nie poszłem (złączeni ręcami) Wziełem Cie do Rzymu (po półtorej roku) Tutaj nie ma ryma (miłość wyłanczamy) Wyłanczasz nas. Wyłanczasz nas. Wyłanczasz nas.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.