Karol: Już pod koniec dnia zastanawiam się, Siódme miejsce w trzeciej lidze, przecież nie jest źle. Lecz pod koniec dnia, telefonu dźwięk: to prezes pękł... Po rozmowie tej widzę obraz swój, Bez awansu stracę pracę i dobytek mój. Lecz pod koniec dnia telefonu dźwięk, to chyba seeeeeeen.
Ref: (Głos Michała) To fryzjera glos Usłyszałeś go, Powiedział Ci płać, jak to on. Na rozstaju dróg, stoi Dariusz W. On wskaże Ci drogę.
Marcin: Możesz iść, szybciej niż, niejeden chciałby biec. Możesz mieć, taki wynik jaki tylko chcesz, Każdy mecz potraktuj biznesowo. Zaufaj, zaufaj mi, a wygrasz mecz Lecz... Pokaż na co Cię stać, ale nie jeden raz dawaj, dawaj, aj, aj, aj Wielka kasa zmieni wszystko, trening nie zmieni nic, nie zmieni nic.
Karol: Po rozmowie tej widzę obraz swój, Pierwsza liga, pełny stadion to mercedes mój. Lecz pod koniec dnia, wpada CBA, coś na mnie maaaa.
Ref: (Głos Michała) To fryzjera głos Skoro dał Ci głos, Powiedział to brał, wszystkich znał Na rozstaju dróg on i Dariusz W. Wskazali im drogę.
(Feel): A teraz chodź tu do mnie, poczuj się swobodnie, Przy mnie bądź, a przy mnie bądź...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.